piątek, 15 marca 2013

Kolejny królik

Wczoraj w nocy powstał też królik, a raczej Pani Króliczkowa. Z efektu końcowego jestem zadowolona, ale tworzenie wykroju bluzki w środku nocy - to jest jedno wielkie nieporozumienie... ;-)






Miś????

Ambitnie chciałam uszyć misia... wyszedł tak:



i chyba na nim poprzestanę.... ;)

Narzuta z 336 trapezów

W lutym skończyłam szyć narzutę dla Wuja mego. Wymiary narzuty to 220 cm x 220 cm.
Było dużo liczenie, wycinania i szycia, ale udało się! Zdjęcia mało fachowe lecz lepszy rydz niż nic :-)
Tkaniny (prawie wszystkie) kupiłam u Robinka.













a powstawała ona w pocie czoła:






Strój karnawałowy - Dzwoneczkowy oczywiście!

Bal karnawałowy to prawdziwe wyzwanie dla rodzica :) ponieważ w lutym u nas w domu "rządził" Dzwoneczek, nie pozostało mi nic innego jak stworzenie stroju wróżkowego. A oto efekt mojej pracy: