Dostałam ostatnio wspaniałą linijkę - specjalnie do szycia dresden plate, czyli takich pozszywanych krawatów ;) takie było pierwsze skojarzenie męża mego :)
Nie pozostało mi więc nic innego, jak tylko pociąć szmatki i pozszywać.
Efekt poniżej :)
Tutek, z którego korzystałam znajdziecie TUTAJ.
jest przepiękna! kwieciste tkaniny wyglądaja cudnie!
OdpowiedzUsuńFantastyczna serweta! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń